Jak pogodzić konserwatora z inwestorem
Przyzwyczailiśmy się, że przepisy są skomplikowane, trudne do interpretacji i wymagające indywidualnego podejścia w zależności od danej sytuacji, w jakiej znajdują swoje zastosowanie. Nie inaczej jest w przypadku przepisów chroniących zabytki. Choć w dość oczywisty sposób określają, co można zrobić, a na co konserwator nie wyrazi zgody, to jednak znalezienie kompromisu pomiędzy zachowaniem elementów zabytkowych, a włączeniem w zabytek konstrukcji nowoczesnych stanowi nie lada wyzwanie. To dlatego warto dobrze rozważyć swoją inwestycję. Obiekty zabytkowe często sprzedawane są po dość niskich cenach, tym bardziej, jeśli ich stan pozostawia wiele do życzenia. Do tego można uzyskać kwotę nawet o 50% niższą, aniżeli w przypadku zakupu innego rodzaju nieruchomości. Do tego dochodzą rozmaite formy finansowania, jeśli jednak w planach mamy dokonanie ogromnych zmian i to może się okazać zaledwie kroplą w morzu potrzeb. Do tego dochodzi kwestia gruntów. Zwykle warto walczyć o zakup obiektu zabytkowego, ze względu na możliwość pozyskania gruntów, jednak niekiedy i one objęte są prawem chroniącym zabytki i przyjdzie nam zmierzyć się z niemożnością wykorzystania ich w dowolny sposób.
